Mam w sobie spokój, uśmiech i odrobinę pieprzu.

Kobieta niezależna, która potrafi wszystko sama – ale woli mieć u boku mężczyznę, z którym można dzielić życie, nie rachunki. Mieszkam w Polsce, ale sercem jestem obywatelką świata. Nie jestem tu po to, żeby zapełnić komuś nudne wieczory. Mam swoje życie, swoje pasje i swój styl. Szukam mężczyzny, który potrafi być partnerem, a nie projektem do naprawy. Jeśli masz ponad 40 lat, wiesz czego chcesz, umiesz działać zamiast gadać – już masz przewagę. Jeśli jesteś jeszcze do tego zabawny, inteligentny i lubisz kobiety, które nie boją się mówić wprost – napisz. Aha, jeśli Twoją życiową misją jest „Netflix i piwo na kanapie” – przewiń dalej. Jestem kobietą, która nie błaga o uwagę – przyciąga ją swoją obecnością. I takiej relacji szukam: z energią, klasą, ogniem i wzajemnym szacunkiem. Zamożność nie przeszkadza. Życiowa zaradność – obowiązkowa. PS. Uwielbiam podróże, ale nie szukam wakacyjnej przygody. Chyba że wspólnej, na dłużej. Szukam mężczyzny dojrzałego, stabilnego emocjonalnie i finansowo, który ma więcej do zaoferowania niż selfie z siłowni. Jeśli jesteś ciekawy świata, potrafisz rozśmieszyć i zaimponować czynem, a nie tylko słowem – napisz. Może to będzie nasz pierwszy dialog z wielu.